Archiwum kwiecień 2008


kwi 17 2008 Własna piosenka
Komentarze: 0

no więc chodzi o to że napisałam tekst piosenki :D


Maybe I sit here alone
Maybe I haven't nobody
But I know that somebody feel worse than me
And it's fucking good

Some day came dead man (o ile chodziło o to, że przyszedł martwy człowiek)
He took my hand and showed me
How much I really mean
But nobody will see me one more time

I don't need your help
And I don't need nurses
I don't need a rose
But I'm kind of these world that your never buy...

Some day came dead man
He took my hand and showed me
How much I really mean
But nobody will see me one more time

 

Akon  Blame  Chris  Hip  Hop  It  Me  Morhroff  On  Records  Robinson  Ron  Sorry 

kwi 11 2008 Brak pomysłu
Komentarze: 0
Zaniedbałam troszke tego mojego blogaska :(
Pszepraszam już nie będe obiecuje sie poprawić :P
tak więc mam ciegawego niusa chociaż może już znany licznym zgromadzonym....

Grupa My Chemical Romance zakończyła prace nad płytą "The Black Parade". Longplay trafi do rąk fanów 23 października.

Dzieło wypełni 13 utworów. Producentem materiału jest Rob Cavallo. Singlem poprzedzającym krążek jest "Welcome to the Black Parade".

Pełna lista numerów na "The Black Parade":
"The End"
"Dead!"
"This Is How I Disappear"
"The Sharpest Lives"
"Welcome to the Black Parade"
"I Don't Love You Like I Did"
"House of Wolves"
"Cancer"
"Mama"
"Sleep"
"Teenagers"
"Disenchanted"
"Famous Last Words"

Ostatni studyjny album formacji to "Three Cheers For Sweet Revenge" z czerwca 2004 roku.

werteryzm : :
kwi 09 2008 Ja pierdziu!
Komentarze: 0
Jaa na dworze leje aż sie wychodzić nie chce, ale musiałam wyjść go Grocha po płytke z teledyskami (MCR oczywiście) tak więc wróciłam i jestem :P W ogóle NIECH MNIE KTOŚ W KOŃCU UŚWIADOMI!!! Czy Gee ścioł te włosy czy nie bo nieogarniem! Prrrrosze niech ktoś napisze mi bo już zgłupiałam :( ehh jak on ma teraz taką platyne na głowie to sie chyba potne ;] ktoś musi :P
kwi 07 2008 Poniedziałek rano = Analogsi :)
Komentarze: 1
Gdy byłem bardzo mały i o tym nie wiedziałem
Myślałem że kimś będę bo marzenia miałem
Rodzice byli w pracy a ja wcześniej w domu
Wypiłem w parku wino nie mówiąc nic nikomu
Było jakoś dziwnie puściłem pawia
Czy to był początek to mnie zastanawia
W szkole jako gówniarz skroiłem dwa zety
I zamiast balonówy kupiłem sobie pety

To tacy jak ja są esencją tych ulic i brudnych bram
W szarości tramwajowej potrafią wesoło spędzać wolny czas
To nasze ciężkie buty to uśmiechnięte gęby
To wybryki chuligańskie to wybite zęby
Czasem radośni a czasem wredni
To my Oi! Młodzież idziemy tędy

Byłem starszy skroiłem sobie glany
Wszyscy mieli pecha gdy byłem pijany
W domu jak to w domu - nie ma zrozumienia
Dlatego z dnia na dzień szukałem rozluźnienia
Często na złość starym spierdalałem z chaty
Zawsze gdy wracałem dostawałem baty
Kiedyś pannę piękna o blond włosach poznałem
Lecz kurwa na Jarocin pojechała z hipisami

To tacy jak ja są esencją tych ulic i brudnych bram
W szarości tramwajowej potrafią wesoło spędzać wolny czas
To nasze ciężkie buty to uśmiechnięte gęby
To wybryki chuligańskie to wybite zęby
Czasem radośni a czasem wredni
To my Oi! Młodzież idziemy tędy

Byłem już starszy porwałem Volkswagen
Wtedy nie wiedziałem że nigdzie nie dojadę
Potem w poprawczaku chciałem pakerować
No i chwilę później zacząłem grypsować
Miałem dwie kropy i inne tatuaże
Nie przyszło mi do głowy że to już się nie zmaże
Byłem samotny nie miałem już domu
Nie chciałem pracować na składnicy złomu

To tacy jak ja są esencją tych ulic i brudnych bram
W szarości tramwajowej potrafią wesoło spędzać wolny czas
To nasze ciężkie buty to uśmiechnięte gęby
To wybryki chuligańskie to wybite zęby
Czasem radośni a czasem wredni
To my Oi! Młodzież idziemy tędy

Kiedyś na ślepo wierzyłem idolom
Ale zmądrzałem i czas ich pochłoną
W życiu spotkałem ludzi nieżyczliwych
Spotkałem Oi! Młodzież i jestem szczęśliwy
Kiedyś ktoś mnie nazwał okrutnym szaleńcem
A ja wtedy byłem zaledwie pomyleńcem
Teraz na ulicy stoję pewny siebie
Nie wiem czy na ziemi czy już jestem w niebie

To tacy jak ja są esencją tych ulic i brudnych bram
W szarości tramwajowej potrafią wesoło spędzać wolny czas
To nasze ciężkie buty to uśmiechnięte gęby
To wybryki chuligańskie to wybite zęby
Czasem radośni a czasem wredni
To my Oi! Młodzież idziemy tędy